NIEBA I ULICE, *** *** ***

NIEBA I ULICE

Przepędź chmurzyska i rusz na północ,
wiatrem pędź nagi ku mroźnym klifom
wsparty swoimi snami z dzieciństwa
pieśnią, wiarą, modlitwą.

Chmurzyska przepędź i rusz na południe,
nakarm cytrusem, orzeźwij duszę,
odnajdź tam miejsce i legnij jak zbieg,
niech tęsknią śliwy i grusze.

Chmur nie przepędzę a ruszę gdy zasnę,
malował będę liczbami trójki od Tesli
w tańcu co mądry mienią się ósemkami.

Dla Wilhelma i Pani Basi

Mariusz Wyszkowski



***

Fale biją o brzeg
klify wśród pędzących chmur
nadchodzi burza.

***

Wiatr chmury goni
dojrzałe grusze i śliwy
radosne słońce.

***

Błękitne niebo
zapachem swym odurza
pomarańczy kwiat.

Yvet

autor

Yvet

Napisany: 2015-08-02 Dodano: 2015-08-02 11:07:51

Ten wiersz przeczytano 826 razy

Oddanych głosów: 16

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie