Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

NIEBIESKIE PTAKI

Z pamiętnika dziadka samotnika

Niebieskie Ptaki

Tak powiada jeden do drugiego
chodźmy z rana na jednego
strzelmy sobie po baniaku
by nie było z kaca znaku

Po jednemu niema mowy
przecież mamy tęgie głowy
po dwie sety nie zaszkodzi
i poprawić się też godzi

Zgoda między kolesiami była
więc następna seta się zmieściła
trzecia czwarta piąta
że aż ledwie wyszli z kąta

Przecież listę obecności podpisali
więc nikogo się nie bali
praca to nie zając nie ucieka
mnóstwo pracy na nas czeka

Dzień po dniu jak strzelił z bata
miesiąc minął już wypłata
jaka praca taka płaca
że starczyło im na kaca

Z skargą poszli do prezesa
by księgową za pomyłkę sczesał
że się w liście płacy pomyliła
i tak marnie za harówę policzyła

Cały miesiąc pracy dni trzydzieści
to się w głowie nam nie mieści
co tu powie nasza stara
że tak mało wypłacono nam grajcara

14.03.2015 autor Wals

autor

Wals2

Dodano: 2015-03-14 07:53:10
Ten wiersz przeczytano 1529 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

_wena_ _wena_

Każdy ma swój sposób na życie, jedni pracują uczciwie
a większość nierobów 'kuroniówkę' przepijają i
przepalają, potem narzekają, że to nie z ich winy na
chleb im nie wystarcza. Pozdrawiam.

Baba Jaga Baba Jaga

Niebieskie ptaki są i będą.Dobry wiersz.Pozdrawiam:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dobry wiersz. Takich ptaszków było dużo, teraz jeszcze
można ich spotkać. Pozdrawiam.

justyn55 justyn55

Przy sobocie po robocie...w Polskę idziemy panowie aby
wypić za nasze zdrowie,pozdrawiam

Cecylia Dąbrowska Cecylia Dąbrowska

Wesoło, komu i ile czasu... Co dalej.
Temat podjęty z humorem .
Pozdrawiam cieplutko

Sotek Sotek

Swoim wierszem przypominasz czasy PRLu:) Pamiętam
doskonale opisywane przez Ciebie obrazy, które
skłaniają do refleksji zadając pytanie, jak to było
możliwe i jak mogło funkcjonować? W obecnych czasach z
pewnością również wiele jest takich niebieskich
ptaszków, którzy nie potrafią odnaleźć się w
zaistniałej rzeczywistości, spotykając się nie
jednokrotnie z tragedią, ale na własne życzenie. Miło
było przeczytać:) Pozdrawiam:)

kasztanowiec kasztanowiec

Przyjemne wspomnienia ..to byly dobre czasy....zycze
duzo zdrowia

Sabina Gancarz Sabina Gancarz

Wesołe życie oj wesołe kiedyś się prowadziło
pozdrawiam:)

Wals2 Wals2

Pani Mariat serdecznie dziękuję za miłą i przyjemną
ocenę mojej twórczości.Równocześnie informuję, że
nadal maluję obrazy /olej płótno/, biorę czynny
udział w wystawach zbiorowych i indywidualnych na
różnych organizowanych uroczystościach, oraz stałych
galeriach. Przekazuję obrazy na cele charytatywne
/aukcje/ nieodpłatnie do muzeów, szkół,
kościołów....Na dalsze tereny odmawiam zaproszenia z
powodu kosztów transportu - no i wieku- w styczniu
obchodziłem 90 urodziny.
Przy okazji największe podziękowanie wszystkim
komentatorom moich wierszy
i proszę o wybaczenie, że nie nadążam pisać komentarzy
dla twórców i czytelników bo doba jest za krótka jak
orzekła prasa. Obrazy można zobaczyć na
www.bisbolek.republika.pl
i na www.facebook bolesław bis
Pozdrwiam

Warszawianka Warszawianka

Dzień dobry Wals
Witam Cię o poranku - życząc Ci pięknego dnia...
Dziękuje, za miłe słowa u mnie :)
Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie...
Halina

No faktycznie "Niebieskie ptaki"
A więc, nic dziwnego, że tak mało wypłaty...
Bardzo prawdziwe i realistyczne strofy*
Jestem pełna podziwu dla Pańskiej Poezji
Jest nietuzinkowa i bardzo refleksyjna...
Jesteś - bardzo niezwykłym Człowiekiem*
Pozostawiam - mój dla Ciebie Szacunek!

yamCito yamCito

oj pamięta się te czasy kiedy więcej się mieściło w
głowie....teraz jako że synowie mi podrzucają to
koniaki to whysky to się tylko smakuje...ale czasem
mam chęć tak z pół szklanki czyściochy na raz wychylić
i przegryźć ogórkiem małosolnym (nie mylić z panią
Ogórek)....no to pańskie zdrowie Panie Bolesławie...!

Ola Ola

:):) fajny i wesolutki tekst. Och te grajcary.
Pozdrawiam serdecznie

mariat mariat

Pamiętam Dziadku Samotniku jak zaczęłam Pana wiersze
czytać. Wtedy dochodziła Panu odiemdziesiątka, byłam
godna podziwu, że tak plastycznie i prawdziwie oddaje
Pan rzeczywistość, nie bojąc się wielkich ani
krytykantów, ani rządzących, choć poniektórzy
potrafili zastraszać i zniechęcać do takiego pisania.
Jednak prawda zwycięża i cieszę się, że stoi Pan przy
swoim, bo cóż warte są te lukrowanki spod pióra
częstokroć dzieci nakarmionych konopielką czy
marychą?
Panie Bolesławie - duuuuużo zdrowia. I mam nadzieję,
że obrazy też jeszcze powstają.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »