Niebo obiecałaś
A ty mi niebo obiecałaś.
Uchylisz kiedy przyjdzie wiosna.
Po łąkach kwietnych, po ruczajach
pójdziemy nocą, tylko zostań.
Uchylisz, kiedy przyjdzie wiosna,
nieba kawałek w nurcie wody.
Pójdziemy nocą, tylko zostań,
po raz kolejny w naszą młodość.
Nieba kawałek w nurcie wody
i zioła nas odurzą majem.
Po raz kolejny w naszą młodość,
wróćmy zachwycić się, świt wstaje.
I zioła nas odurzą majem.
W oczach znajduję pełnię szczęścia.
Wróćmy zachwycić się, świt wstaje.
Czyż nam potrzeba czegoś więcej?
W oczach znajduję pełnię szczęścia.
A ty mi niebo obiecałaś.
Czyż nam potrzeba czegoś więcej?
Po łąkach kwietnych, po ruczajach...
Komentarze (80)
Kaczor 100,
strofuję ;-)
Dzięki za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam
Skoro obiecala...spiewnie :)
Pozdrawiam, M ;)
Bardzo dobre pantum Mariuszu, gratuluję.
Pozdrawiam.
PLUSZ 50,
dzięki za odwiedziny z komentarzem.
Pozdrawiam
PLUSZ 50,
dzięki za odwiedziny z komentarzem.
Pozdrawiam
romantyzmu wiele
w tym dziele...
+ Pozdrawiam serdecznie
Alino-Alu,
dokładnie. Wiosna sprawia tyle radości...
Dzięki za wizytę i komentarz. :-)
Jutto,
wiosennie... ;-)
Dzięki za odwiedziny.
Bronko,
dzięki za poczytanie.
Pozdrawiam :-)
Loka,
miło, że wpadłaś na poczytanie.
Miłej niedzieli :-)
Loka,
miło, że wpadłaś na poczytanie.
Miłej niedzieli :-)
-- wiosna tuż, tuz.. więc pełnia szczęścia przed
Tobą..
- :)
Ech..miłośnie się zrobiło.Dobry wiersz.
Piękne romantyczne pantum. Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Cudowny wiersz.Cudowne łąki kwietne i ruczaje.Mnie też
nic więcej do szczęścia nie trzeba.Pozdrawiam
serdecznie.