Niedoścignione....
W uśpieniu serce stygło przez lata
gdy poryw nagły tęsknotę obudził
i zamieszkała w nadziei ogrodzie
ta myśl szalona o księciu wśród ludzi.
Czekała pragnieniem na jutra wstanie
gdy rankiem bramy do raju otworzą
by z płatków kwiatów z rosy nektar
zebrać
i niebo się ranną rozjaśniło zorzą.
Lecz słońce zakryły chmury burzowe
łzy deszczu kroplami wsiąkły w poduszkę
chociaż w zieleni wszystko wokół tonie
serce zmęczone wciąż walczy ze smutkiem.
Komentarze (19)
W życiu jest dużo niedoścignionych chwil.
piękny obraz nie walcz z sobą wiosna otwórz się tylko
miłość
namalowałaś cudowny obraz słowami Eluu
...tak trudno nam się pogodzić z tym że coś w życiu
się skończyło...
Ładny obraz smutku na tle przyrody.+
Dobrze, że walczy. Musi wygrać :)
Dobrze oddany w wierszu klimat smutku i tęsknoty za
niedoścignionym szczęściem...
Nic dodać nic ująć-super..bardzo starannie napisany i
dobrze się czyta..powodzenia
po kazdej burzy zawsze swieci słonko:)
słowa miłości nie zawsze są erotykiem , pozdrawiam
ładnie oddane uczucia, więc może warto wytrwać do
końca, pozdrawiam serdecznie ;)
bardzo dobre przedstawienie uczuć ;)
trzeba się oczyścić, upocić oczy... któregoś pięknego
dnia słońce zajaśnieje i wysuszy łzy. pozdrawiam
ciepło :)
Czekanie, czekanie a milosc przychodzi kiedy chce i
kazda pora jest dobra...udany wiersz
Słowami można namalować cudowny obraz... Ty to
zrobiłaś.