NIEDZIELA
sierpniowe popołudnie
sprzyja rodzinnym spacerom
Jaś
niesie balonik
śpieszy pokazać pradziadkowi
on mieszka na cmentarzu
- mamo
czemu dziadek nie wychodzi
- dziadek jest w niebie
dziecko spogląda w górę
zrywa się wiatr
balonik odfrunął
już jest pod chmurami
Jaś nie płacze
patrzy w niebo
woła
- dziadku popilnujesz
12 rocznica śmierci mojego taty
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2013-08-18 13:31:54
Ten wiersz przeczytano 3709 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
taki zwykły balonik, a ile tłumaczy
nawet bez słów, gdy o niebo haczy
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciepły wiersz wbrew pozorom. Jak kwiat dla
taty.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo, ale to bardzo wzruszający dla mnie wiersz.
Lubie takie romantyczne
wiersze_____________________________________+!
Witam. Śmierć bliskiej osoby, pozostawiła tyle miłych
wspomnień. Pięknie napisałaś "dziadku popilnujesz".
Pozdrawiam serdecznie