Niegocin nocą
Pomiędzy dwiema ciemnymi głębiami
Zawisłem ciałem pragnącym wytchnienia,
Poczułem wielkość mi dotąd nieznaną
I w mały pyłek zacząłem się zmieniać.
Niesiony mokrą gwieździstą przestrzenią
I cichym głosem rozmowy fal z wiatrem,
Duchowe czułem w tę noc uniesienie,
Cielesnej szaty chwilową utratę.
Wzleciałem duszą w głębinę niebieską
W przestworza ciszy zerkając z wysoka,
Poczułem wtedy, że niczym jest wszystko
Gdy nie chce w sercu kotwiczyć głęboko.
24.08.2007 Rydzewo nad Niegocinem
2:45 w czasie samotnej wyprawy łódką na jezioro
Komentarze (40)
ponioslo Cie, ponioslo... maj robi swoje, nawet dusza
uleciala w glebiny, w przestworza...
Samotny kontakt z naturą, wyciszenie, sprzyjają tego
rodzaju rozmowie z samym sobą... Dobry, refleksyjny
wiersz... Pozdrawiam.
Lubię noce nad jeziorami a wiersz wprowadził mnie w tę
atmosferę i nastrój.
Nasunęły się także u mnie zaraz skojarzenia ,gdy
wypływałem łodzią na rybki i to też z samego rana,ile
miałem zawsze ciszy i spokoju aby się oddać
namiętności wspomnień lub medytacji..ładnie opisujesz
swoje medytacje w samotności,a uroku dodaje pora nocna
i woda..lubię ten rodzaj wierszy,,powodzenia
Wiersz bardzo ładny, podniosły ton narracji, czyni z
niego utwór poważny i uduchowiony.Jestem pod
wrazeniem.
wiersz- cudny.... i wspaniałe zakończenie... mieć
serce... czuć nim... ale nie każdy tak potrafi a
szkoda...
Wzleciałam razem z Tobą gdzie Niegocin nocą i gdzie
gdzie sercu bliski i gwiazdy się złocą :)
bardzo obrazowy wiersz-czuję sie tak jak bym tam była
Samotni jesteśmy prawie niezauważalni, bezbronni,
malutcy - a jednak od czasu do czasu potrzebujemy
samotności, żeby to zrozumieć.
świetnie napisany nic dodać nic ująć
Bardzo obrazowo...piękna noc
Między "dwiema ciemnymi głębiami" jest miejsce na
dobre wiersze.
Puenta wyrazista niczym kotwica.
Cisza, noc i szmer wody. Cudowne wspomnienia. Noc mam,
tylko łodzi i jeziora brak. Na moment przystanęłam we
wspomnieniach.
Fajnie czasem poczuć coś nowego samym sobą.
Pozdrawiam