Niegodni
Do Was moi drodzy " przyjaciele" :/
Byliście ale co z tego...
Zawsze wysłuchaliście..
W potrzebie pomogliście..
Ale potem nóż w plecy i kpina z mojej
naiwności.
Myslalam, ze to ze mna coś nie tak..
Może zbyt mało daje?
Lecz dawałam całą siebie.
Może ja niepasuje?
Nie to Wy nie jesteście warci ...
autor
Anulka1990
Dodano: 2006-07-17 16:46:59
Ten wiersz przeczytano 608 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.