Niematerialnie
Nie chcę kwiatów, czekoladek,
podarków ze złota,
daj mi ciepło swoich dłoni,
i po prostu kochaj.
Popatrz na mnie, przytul mocno,
znajdź czas na rozmowę.
Uśmiech dodaj do herbaty
(cukier jest niezdrowy).
Niech pomyślę, czego jeszcze
dusza moja pragnie...
chcę się przejrzeć w twoich oczach,
przez chwilę być ładna.
Tylko tyle trzeba sercu.
A może aż tyle?
Takiej małej garstki szczęścia,
które nie przeminie.
Komentarze (55)
Piękny,ciepły wiersz -:))
pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie- uśmiech dodaj do herbat...
Ja go niedawno doradzałam do ogórkowej...
Pozdrawiam
ciepło i pięknie, proste do zrealizowania, a czasem
takie trudne:))
Pięknie! :)
właśnie, które nie przeminie.. :)
Widzę tu zamysły zwinnym strumieniem doprawione.
Zamysły które nie tracą mocy w burzy ze zmian.
Oj, Anno, ty to potrafisz, w lekkiej formie kobiece
pragnienia przedstawić, w bardzo ujmujący sposób.
Pozdrawiam :)
Ależ piękny wiersz :) Oczywisty niby przekaz, a ciarki
człowiekowi przechodzą po ciele. Czyż nie każdy
pragnie tego o czym piszesz? Tak, na stałe? I płeć
chyba nie gra roli ;)
pozdrawiam serdecznie
Aniu zapatrzenie w oczy lecz czemu nie czekoladki?
mają super wpływ na nastrój i magnez
pozdrawiam:)
obiecanki cacanki,a pozniej czekoladki i rosna
posladki,pozdrawiam na wesolo,milego dnia
Pięknie napisałaś,pozdrawiam
Silę się na niebanalny komentarz, ale nic mi do głowy
nie przychodzi. Prostota oraz piękno tego przekazu
mówią same za siebie :))
Piekny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Ciepłym sercem wiersz napisany, garść szczęścia w
miłości, a serce zaśpiewa z radości , miłej nocy.
Aniu piękny wiersz piękne marzenia ale bez patrzenia w
jego oczy zapewniam Cię,że jesteś piękna.Pozdrawiam
ciepło.