Niemy krzyk
Ponury mrok ogarnia mnie,
znów ręka życie marne tnie,
znów łzy zmieszane z krwią
uchodzą razem z duszą mą...
Kolejny raz to samo tło:
biel i czerń, to samo zło
znów nęci mnie;
Kolejny raz ręka tnie...
Znów ludzie odrzucają mnie
kolejny raz, kolejne dnie...
To same miejsce pełne krwi,
kolejny ból, kolejne dni.
Znów próbuję zmienić to,
ten cały ból, to całe zło.
Kolejny raz za późno już,
w ręku mokry od krwi nóż...
autor
heaven
Dodano: 2008-06-25 14:57:01
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
ciekawy wiersz, który pokazuje mrok i przygnębienie...
daje plusa, podoba mi się jak jest napisany i tematyka
też jest ciekawa choć jednoznaczna. pozdrawiam
Anielsko !
Treść bardzo ważna, momentami wiersz bardzo mi się
podoba, a momentami rymy tupu "mnie, mój,mą" brzmią
przeczytane na głos dość prowincjonalnie. ale i tak +
bardzo mi sie podoba! Emocje utrzymują się do
ostatniego słowa, poza tym dobre rymy i ciekawy
przekaz +
wiersz, przepełniony goryczą i mrokiem... ale każdy
ma swój gust. Dobrze skomponowany wiersz, oddający
myśli, przekaz oczywisty.