nienawidzę Cię!
tak jest dzisiaj...
jesteś tam
nie tu
choć ja
czekam
TY wolisz
trzymać w dłoni
butelkę
niż trzymać
moją dłoń..
choć teraz
nienawidzę Cię
wiem, że muszę
wybaczyć
bo miłość nie wybiera
bo to nie jest kwestia
przemyslenia
jeszcze nie dawno
obiecywałeś
złote góry
gwiazd miliony
i białe marmury
a teraz?
teraz jestem nikim?
nawet nie powietrzem
bo powietrze jest
potrzebne
a ja jak stara zabawka
wyrzucona na strych
jak niechciana
kartka
od osoby,
której nie chcesz znać
samotna i zatopiona w myślach
wiem, że jeśli Cię zostawię
będę cierpieć jak kiedyś
ale nie wiem czy wytrzymam
ciągłe uderzenia bo
mam dość krzyków i łez
mam dość bitwy ze sobą
myślałam, że rozumiesz
a Ty?
Ty nic nie rozumiesz....
Komentarze (2)
Jeśli osoba o ktrórej piszesz istnieje, i jest taka
jak ją opisałaś to nie jest warta Twej
miłości....wiersz ciekawy
Wiersz o życiu, zmusza do myśli co ja bym
zrobił(a) w sytuacji bohaterki wiersza.
Osobiście jestem zwolennikiem przerywania toksycznych
związków.