Nienawiść
Nauczona nienawidzić
nie potrafię mówić kocham
łzy nie pozwalają widzieć
wciąż o pomoc Boga wołam
Nie chcę więcej słuchać kłamstw
beznadziejnych twych tłumaczeń
twoje słowa mają już
dla mnie tylko zero znaczeń
Żonę kłamiesz to jest fakt
Ona tobie wierzyć musi
pomyśl tylko czy wolności ptak
czasem zbytnio jej nie kusi
Dla człowieka który stracił w moich oczach wszelki szacunek należy ojcu...
autor
Anqa
Dodano: 2007-01-13 09:57:40
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.