Nienawiść i zioło na nią
Nienawiść
miecz obosieczny
emocje nieujarzmione
bardziej rani nienawidzącego
niż tę drugą stronę
bo gdy przeciw
miłość stanie
ze swoim orężem w dłoni
to jaka siła tamtego
przed nim samym ochroni
ja wiem jest na to zioło
nazywa się pokora
już o nim raz pisałam
i dziś je znów wywołam
ZIOŁO NA DOLEGLIWOŚCI DUCHA
Jest takie zioło
nazywa się pokora
Trzeba najpierw serce
swe na wskroś przeorać
potem zasiać ziarenko
maleńkie westchnienie
w serca i w rozgrzebaną
i w spulchnioną ziemię
i podlewać je łzami
koniecznie goryczy
ile nocy to nie wiem
najlepiej nie liczyć
a gdyby wzejść nie chciało
czasem wyć do księżyca
trzeba
a w dzień bezdomnym
jak księciem się zachwycać
a gdyby cię odtrącił
to odejść na stronę
i też koniecznie
z podwiniętym jak u psa ogonem
a pięści swych nie zaciskać
i ludziom w oczy patrzeć
niekoniecznie z bliska
Gdy pokora urośnie
choć jeszcze maleńka
może zerwać ją tylko
od serca lewa ręka
zrywać w samo południe
zażywać wśród ludzi
a zioło ja zań ręczę
na pewno przyjaźń wzbudzi.
Komentarze (15)
Ciekawy przepis, warto zasadzić i używać, uzywać
Kryho, uwielbiam czytac Twoje wiersze ale dzsiaj
troche przezielilas z ta pokora. . .
Chętnie skorzystam z przepisu. Czasami brakuje mi
właśnie pokory, poza nią niczego mi nie brakuje:)
Może masz i rację-tylko najgorsze to moje świeżo po
remoncie serce i nie dam przeorać,ale porady jak
nasiono..padły..powodzenia
wiersz bardzo dobry życiowy madrze to
przedstawiłaś chętni niech korzystają uczą się
pokory jeśli jej jeszcze nie poznali .Wybacz Kryhna
wczoraj dalam głos ale nie mogłam skomentować więc
robie to dzić chyba była awaria .
Strasznie trudny cykl produkcyjny.A już to wycie do
księżyca chyba najtrudniejsze.Nie umiem. :(
cudowna rada granicząca z cudem wyhodowania /w
niektórych przypadkach/, ach kryha masz rację! tylko
dlaczego nie jest to takie łatwe - podoba mi się
odniesienie do zioła - dobry pomysł i ciekawe
wykonanie - a przy tym same mądrości!
Ciekawa kompozycja z uśmiechem i drugim dnem do
rozważań...
Jak widzę dwa w jednym
Fajnie zrymowane porady .
"Każdy Twój wyrok przyjmę twardy, przed mocą twoją się
ukorzę. Ale chroń mnie Panie od pogardy, przed
nienawiścią strzeż mnie, Boże." (Jacek Kaczmarski).
Myślę, że w towarzystwie tekstu świetnego barda
Twojemu wierszowi będzie przyjemnie.
To prawda, że nienawiść niszczy obie strony i kto wie
czy nie masz racji pisząc, ze bardziej poszkodowana
może być osoba nienawidząca.
Aby tylko ktoś dla kogoś nie chciał hodować zioła, bo
wtedy to nie byłaby pokora, ale upokorzenie
wyjątkowo trafia mi do serca ,chyba ten przepis
zapamiętam ... trudny temat ,a tak ładnie napisany
,mądrze i ciepło
Wiersz dobry w odbiorze ciekawe metafory pozdrawiam :)