(NIE)NORMALNIE
Chciałabym by było normalnie
lecz w sumie co to znaczy
kiedy normalność tak zwyczajnie
o nienormalność haczy
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2014-06-20 09:46:04
Ten wiersz przeczytano 974 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Zacna refleksja:))
jak można być normalnym w nienormalnym miejscu jakim
jest nasz świat
Ładnie . Normalność to pojęcie bardzo subiektywne i
względne . Pozdrawiam
Z rańca - kawał.Na temat tego, co napisałaś + dodani
"bohaterowie" do treści twego wiersza:
Jedzie trzech gości na motorze. Jeden normalny
prowadzi motor, drugi jąkała siedzi za nim, a trzeci
niemowa siedzi za jąkałą. Jąkała puka kierowce i mówi
szsz... kierowca zrozumiał, że szybciej i dodał gazu.
Po chwili znów puka kierowce i mówi szsz... no to
kierowca jeszcze szybciej. Po chwili znów puka
kierowce i mówi szsz... na to kierowca:
- szybciej już nie mogę!
A jąkała:
- Szszymon spadł!
Pozdrówka ślę
Jurek
:):) ale fajnie, aż się uśmiechnęłam:). Pozdrawiam
Jolu:)
Czasem granica między jednym a drugim jest ledwie
uchwytna...
nadzieja i refleksja to zawsze bardzo pozytywna
mieszanina
pozdrawiam
Oj...daje do myślenia.Pozdrawiam:)
Normalnie "zabiłaś mi ćwieka" ... hm... chyba
najciekawiej jest - pomiędzy... bo z brzegu gdzieś, to
myślę, że do kitu całkiem... pomyślę jeszcze:))
pozdrawiam Jolu:)))
-- cienka linia pomiędzy jednym a drugim... czasem
nawet niewidzialna..
- pozdrawiam...
cienka granica ,trudno ocenić co jest czym w
dzisiejszym świecie pozdrawiam)))
tak to jest bardzo refleksyjnie.... granica ....
pozdrawiam :-)
Masz rację.Czasami to tylko cienka granica.
Pozdrawiam.
/15:07/
piękna refleksja :))
uśmiechy!
dobra refleksja Jolu,bo płynna jest granica między
nimi
pozdrawiam:)