Niepewna przyszłość
Było tak blisko, lecz nagle odeszło
by być uchwytnym w
niepewnej przyszłości.
Pozostał smutek, żal i boleść serca,
brak wiary w innych i
w swe możliwosci.
Jak znaleźć silę i spokój ducha,
by móc w harmonii żyć nieskazitelnej.
By czerpać radość z dni nadchodzących,
nie rozmyślając o tym co nadejdzie.
Czy wrócą jeszcze czasy sielankowe,
pomimo fatum pięknych dni wrześniowych?
Teraz nie wierzę.
Wciąż pragnę.
Lecz wątpię... i ...
W smutnej rezygnacji pogrążam się codzień.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.