Niepewność ...
Jestem cieniem
swoich świateł
dlaczego
nie widzisz mnie
wśród innych osób
dla ciebie
jestem jak incognito
swej tożsamości
ranisz mnie
w ten sposób
zadając ból
serce kołacze
i płaczę w samotności
turlam się po ziemi
szukając naszych
płomiennych uczuć
prawdziwej przyjaźni
szeptane były słowa
z głębi duszy
delikatnym powiew wiatru
wyobraźni marzeń
nie ma w tym wierszu
piękna i słońca
ale jest serce
które cię kocha bez końca...
Komentarze (33)
Czasami nie po drodze nam z miłością. Pozdrawiam
Marioluś
Może kiedyś zauważy...ale do miłości nikogo nie można
zmusić...i tak bywa...
pozdrawiam ciepło :)
W miłość niepewność to zguba.
Miłość nie cierpi przeszkód.
Pozdrawiam
Ileż w nas czasem niepewności. Są chwile kiedy
potrzebujemy potwierdzenia, pragniemy usłyszeć to
jedno słowo, które sprawi iż poczujemy się spełnieni.
Pozdrawiam
Uroda przemija, pozerstwo zostaje odkryte,
powierzchowność zmyta, a wielkie serce zostaje na
zawsze. Mariolko, uwielbiam takie przekazy.
Buziaczki paa :))
smutek z optymistycznym zakończeniem, ciepło
pozdrawiam
Serce to najpiękniejsze co jest, a i wiersz jest i to
piękny Mariolu☺
Pozdrawiam moja przyjaciółko
witaj Iris
Cale serce otworzyłaś w zgrabnej formie
Pozdrawiam serdecznie
poruszający wiersz.
Niepewność minie
Pozdrawiam:-)
smutny monolog pisany sercem:) pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciepły wiersz... pozdrawiam :)
życzę wzajemności
serdecznie pozdrawiam
Ja też kocham bezgranicznie i niestety bardzo dobrze
znam to uczucie miłości bez wzajemności, pozdrawiam
serdecznie.
Miłość trwa bez względu na to czy jest
odwzajemniona...