Niepokój
Miał być ład i porządek
wielki spokój o jakim marzyłam
Chciałam być pewna,że dasz radę
Wybrałam chyba zły moment
Nie jesteśmy tacy silni,jak chcieliśmy
to nie jest proste
ciągle myślę,serce płacze
A czas ucieka,życie poplątane
to niemiało tak być
Chciałam tylkospokoju,a się zgubiłam
Potrzebowałam tak niewiele
a może zbyt dużo?
Dawałeś ukojenie,wielką ochronę
teraz jest wszystko do góry nogami
i wyrzuty sumienia i ciągła złość
Zbyt wiele by mówić
czasu za mało
nie ważne jest to co było
Dla nas powinna przyszłość być
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.