Niepokój
Dlaczego mi to robisz? (...)
Rozsiewasz wkoło piękny, czysty niepokój,
zamieniasz życie w nieustanne pole
bitwy...
Daj mi spokój!
Pozwól mi spać spokojnie, normalnie żyć i
znowu sie uśmiechać...
Odjedź, proszę...
Jeśli nie chcesz być ze mną, to błagam cię
- odejdź!
Zabierz ze sobą swój niepokój!
...wtedy ja, spokojnie się zabiję...
autor
KaNgUrKa
Dodano: 2005-10-16 11:40:34
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Rozpaczliwie desperacka treść, nieoczekiwane
zakończenie..., może przez to trochę banalne. Ogolnie
ładnie.