Zapominam
Już zapominam ton Twego głosu
Ust kontur zaciera się w głowie
Już nie pamiętam blasku Twych oczu
Już zapominam o Tobie
Twój śmiech daleki jakiś i obcy
I to co mówisz nie ma znaczenia
Długo to trwało nim zrozumiałam
Teraz mam nowe marzenia
I złość już we mnie jakoś tak mniejsza
Nie mam pretensji do Ciebie
Może z nią będziesz bardziej szczęśliwy
I nie opuścisz w potrzebie
Więc dziś Ci daje wolność na zawsze
Już Cię nie będę dręczyć kochany
Odszedłeś z życia więc odejdź z serca
Od teraz będziesz obcy nie znany
Od teraz będziesz tylko wspomnieniem
Już nigdy serca mego nie złamiesz
A jeśli kiedyś znów powiesz
„kocham”
Będę wiedziała że kłamiesz...
Komentarze (16)
No to teraz mnie zaskoczyłaś.!
Wiem,nie łatwo to przychodzi.
Czas leczy każdą ranę.
Piękny wiersz, świetne wyrażenia,melancholia i
wspaniałe taktowne zdania.
Dał bym więcej niż jeden głos ....ale nie mogę, a
szkoda ....FENOMENALNY !!!:))
Piękne i smutne:(
wszystkiego dobrego!
....wspomnienia są niekiedy nie tylko bolesne ...ale i
konieczne....mądre słowa ...
I wreszcie nadszedł ten moment ... zacznij życ od
nowa i cieszyc się każdym dniem ... i szukaj szczęścia
jakiego jeszcze nie było.
Żal wystarcza sam sobie, ale aby osiągnąć prawdziwą
radość trzeba ją z kimś podzielić.
bo najważniejsze ,to mieć marzenia-życzę Ci abyś
słyszała kocham tylko to szczere -prawdziwe
:)pozdrawiam
Po przeczytaniu tego wiersza aż się lżej zrobiło na
duszy. I powiesz : Co ja widziałam w tamtym facecie,
ten jest mądrzejszy o wiele przecież, tego na pewno
jest za co lubić, nim z tamtym znaleźć, wolę z tym
zgubić
I to najpiękniejsze co w sercu pozostało, chociaż
bolesne i smutne... piękny wiersz.
ostatnia zwrotka podoba mi się najbardziej,ale cały
wiersz świetnie napisany...samo życie...tylko czasem
jest ciężko...
Odejść można bardzo szybko, serce jednak długo nie
zapomina.Klimat żalu i zawiedzenia dominuje w
wierszu...Ale jest śliczny.
Zranione serce pisało ten wiersz...Żal i smutek...a
jednak gdzieś tam są ukryte pozytywne emocje i
uczucia...brawo :)
Chyba wiem co czujesz, zostałaś zraniona i ze
wszystkich sił chcesz to wymazać z pamięci. Było by
idealnie, gdyby to było możliwe... Mi się nie udało,
ale ponoć na zranione serce najlepiej pomaga inne
kochające :) Poza tym czas też trochę leczy rany...
Często wspominając współtowarzysza życia,
chcąc dotrzymać wierności,nie zauważamy jak
życie przegalopowało.Ja nie twierdzę,że trzeba
zapomnieć ,wyrzucić w niepamięć ale życie w samotności
lub obok to tragedia życiowa i koniecznie trzeba
zmiany.Masz prawo do życia
kochania do tego co przyniesie Ci radość,więc
przeszłość włóż do albumu i zacznij życie kręcić nową
kamerą.
Cierpkie slowa wiersza, opisalas realne sytuacje z
zycia, ladnie:)
pamięć bywa zawodna, ale... czy naprawdę warto
zapominać, wymazywać siłą kogoś z pamięci? przecież na
pewno było kilka chwil wartych pamiętania :)
najważniejsze to odgrodzić się od przeszłości grubą
czerwoną kreską i nie wchodzić dwa razy do tej samej
rzeki... :) pozdrawiam