Niepokój
ostatnia gaśnie żarówka
w pokoju z widokiem na niebo
na stole szklanka marnego piwa
kromka chleba krojona brzytwą
nikt w dobro nie uwierzy
mocniej
przyszłość zaciska gardło
sumienie chowam do szuflady
nikt w zło nie uwierzy
mocniej
przeszłość rozdrapuje rany
ostatnia w sercu gaśnie iskierka
w pokoju z widokiem na niebo
autor
kamień
Dodano: 2017-01-08 02:12:30
Ten wiersz przeczytano 824 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ciekawy wiersz, w ludzkim życiu często bytują różne
niepokoje. Miło, że po kilku latach nieobecności znów
tutaj jesteś.
Bardzo się podoba
Brzytwa...brr.
Gasnąca nadzieja, bardzo boli.
Pozdrawiam.
Ładna melancholia
Pozdrawiam
Poruszający do głębi wiersz.
Czytałam kilkakrotnie.
Serdeczności, kamieniu.
Niesamowicie trudna sprawa, gdy w człowieku gaśnie
nadzieja.
Ładny, przemawiający do wyobraźni wiersz.
Czytając, mozna poczuć ten tytułowy niepokój.
Zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby bez słowa
"świata" w pierwszym wersie. Przeniosłabym fragment "i
kromka" do następnego wersu. Wiadomo, że to sugestie
czytelniczki, a nie rady eksperta.
Miłej niedzieli:)
Wyjdź na zewnątrz a znajdziesz dobro...mocny smutny
wiersz...pozdrawiam.
Smutny wiersz. Na niebie zaświeci słonko bądź dobrej
myśli. Pozdrawiam serdecznie.