niepowiązane ze sobą treści
gdy suchy dźwięk nagle zanika
gubiąc swe wnętrze gdzie gra muzyka
przyjemność traci cel swój pierwotny,
a każdy dzień staje się markotny.
szukając w głowie myśli ukrytej
wspomnienie wraca z przeszłości wyrytej
i tor marzeń własny toczy
gdy życie własnymi ścieżkami kroczy.
wszystko w szaleństwie się obraca,
kręci, wiruje i zawsze wraca
zagubione na skraju przepaści pochyłej
szuka miłości tej jednej jedynej.
umiera nagle i kończy się nagle
aby za chwilę złapać wiatr w żagle
i znowu wszystko się rozpoczyna
choćby to była jedna przyczyna.
w prawdziwym życiu ci umierają,
którzy od życia za dużo dostają.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.