Nieproszony gość

Jeszcze Twoja grafika praktycznie to wyraża,
gratulacje.

Uleczko ;)) Bardzo obrazowo pokazałaś tą męczącą
ciszę. Bardzo lubię gości w moim domu, lubię
towarzyskie domowe imprezki a tu zapanowała nicość.
Brak kontaktów bezpośrednich ze znajomymi to brak
życia. Twój wiersz Ulko dokładnie o tym mówi choć
zaskakujące słowo nie miałem na myśli. Pozdrawiam
miłej nocy życzę.

Witaj...zaskoczyłaś mnie myślałam że covid...grafika
cudo...pozdrawiam serdecznie.

Teresko :))) Dziękuję z uśmiechem i ślę serdeczności
:))))

Uleńko, ta Twoja grafika też super

Cisza też potrzebna, ale... jak już dzwoni w uszach...

Super erekcjato
Pozdrawiam

Walduś i słusznie, bo muzyka jest dobra na wszystko!
:D:D Dziękuję ślicznie za odwiedziny i życzę miłego
wieczoru :)

Super ...a ja tak bardzo lubię ciszę ...gdy w
mieszkaniu gra pierwsze skrzypce moja Muzyka ...

Marysiu jutro piątek, to zagłuszę ciszę jak trza! :D
Uściskiii! :))))

no i, no i...
poszedł sobie?

Oleńko cieszę się bardzo, że rozbawiłam :)))
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczoru :))

I za to uwielbiam erekcjato?

Ula, nie sądziłam, że aż tak będzie hałasowała cisza
ha, ha, ha;)
Brawo, masz duże poczucie humoru;)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Igusia :) dziękuję:) cieszę się, że Ci się spodobało:)
Miłego wieczorku życzę :*:)

Lubię czasem ciszę, bo wtedy zbieram myśli, analizuję,
planuję i w niej się odnajduję. Kontempluję, by
potem... włączyć muzykę na ful gaz...

Podoba mi się awersacja, która jest faktycznie
zaskoczeniem, bo tak powinno się wprowadzać czytelnika
na ... manowce...

Serdeczności ślę.

Bartuś :);) Dzięki! Piąteczka! :D