Nieprzekonany
Pan Stefan mieszkaniec wsi Brusiek
wbił w swoją głowę grubaśny ćwiek.
Chodzi z miną wkurzoną,
ma się rozstać ze żoną
czyżby niedobry z niego człowiek.
autor
elka
Dodano: 2017-11-13 15:57:33
Ten wiersz przeczytano 1109 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
dobry limeryk
pozdrawiam:)
Chodzi wkurzony bo go ćwiek uwiera czy rozwód mu
naprawdę potrzebny.
Pozdrawiam Elu :)
Teraz, bedzie myslal, o cwieku, dobry Limeryk,
pozdrawiam elka:)
Sądził, że jest masochistą i ... pomylił się ;-)
Pozdrawiam :)
;) i cwiek zabity
Pozdrawiam:)
Witaj Eluś:)
A może ona czeka
na faceta bez ćwieka:)
Pozdrawiam:)
Grubaśny ćwiek, wiedzy w nim żadnej, to i msło
przydatny...pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam z zabitym ćwiekiem :)
Ja rozstaję się z żoną, nawet nie wkurzoną.
Pozdrawiam Elu.
Dobry limeryk.
Bardzo fajny,ironiczny limeryk. Pozdrawiam. Miłego
tygodnia;)))
Zainspirowałaś mnie swoim
wierszem do napisania
limeryka o kowalu.
Miłego dnia Elko.
Tak, tak, coś musiało być nie tak. Przeskrobał i
przekonał się o tym. Świetny limeryk.
super limeryk pozdrawiam
... bardzo dobry limeryk... :)