Nieśmiałość
na pierwszej randce
trochę nieśmiało
podejrzeć chciałeś
jakie mam ciało
odpięłam guzik
ujrzałeś pączki
wzrokiem objąłeś
i wziąłeś w rączki
rumieńcem zlana
spłonęłam cała
palców pod bluzką
dotyk zniewala
pokażesz miła
jeszcze pępuszek
dasz przyzwolenie
zerwać kwiatuszek
doprawdy nie wiem
co to się stało
że jego ciało
dziwnie mężniało
ja przecież jestem
taka nieśmiała
dotknęłabym go
ale się bałam
patrzył tak na mnie
jak na modliszkę
dałam więc kwiatek
wzięłam łodyżkę
Komentarze (29)
Bardzo udany wierszyk, na wesoło.
Świetny erotyk. Zagrałaś na wyobraźni:))
Oj frywolny, frywolny, ale zgrabnie i z humorem...
Ładny
Doskonałe pióro.... porywająco, lekko..... urokliwie.
Nietuzinkowy erotyk...na +
Tak samo marzycie skrycie o nas, jak my o kobicie. Nie
tylko do rączki chcemy pączki...
...ach ta nieśmiałość...
troszkę frywolnie...ale jak ładnie nas
rozweseliłaś....
Oj szybasiu... tak nieśmiało ale się stało... i pewnie
szybko znowu się stanie bo nie ma to jak nieśmiałe
kochanie.
Śmiała ta nieśmiałość. Brawo !
Uroczy jest ten twój wiersz, wywołał on delikatny
uśmiech na mojej twarzy i nie powiem, ale wyobraźnia
też zaczeła mi podsówać sprośne myśli:P
mają rację moi poprzednicy, że bardzo frywolny i
zgrabny ci sie udał wierszyk
Hahaha. Świetny!
hmm...obiecujący erotyk... temat potraktowany z
przymrużeniem oka ,zabawny:)
Szybasiu gratuluję pisanego poczucia humoru:-))
taki frywolny lekko płynący erotyk wywołuje
uśmieszek..