...NIE...WDZIĘCZNOŚĆ
Kiedy dopadała mnie trwoga,
Wołałam Boga,
Kiedy coś się nie udało,
Wołałam Boga.
Kiedy strach
Budził mnie w nocy,
Prosiłam Boga
Żeby udzielił mi pomocy.
On, zawsze był przy mnie,
Kiedy go potrzebowałam,
A ja...?
Dobroci jego
Docenić nie umiałam .
A ja...?
Wciąż tylko błagałam,
Błagałam i płakałam,
I tak mało od siebie
Panu Bogu dałam.
A On...
Poda mi chusteczkę
Na łez otarcie,
I mówi,
Że zawsze w Nim
Znajdę oparcie.
I mnie nie opuści,
Zawsze przy mnie jest,
I nie żąda niczego,
Po prostu, dla mnie jest.
Komentarze (2)
Tak ładny wiersz bo przypomina nam jak mamy żyć.
Bardzo ładny wiersz. Tak dzieje się w naszym życiu,
jak to opisałaś w swoim wierszu...