Niewierna
Dźwigałeś krzyż
dla mnie.
Umarłeś w bólu
dla nas.
Karmisz nas swym Ciałem
ku pojednaniu serc.
A ja nie dostrzegam ogromu Miłości –
niewierna.
30.03.2013r.
Dźwigałeś krzyż
dla mnie.
Umarłeś w bólu
dla nas.
Karmisz nas swym Ciałem
ku pojednaniu serc.
A ja nie dostrzegam ogromu Miłości –
niewierna.
30.03.2013r.
Komentarze (20)
Lucuś50+, bardzo dziękuję za uwagi. Sądzę jednak,że
zaimki są potrzebne, ponieważ podkreślają, ile Bóg
zrobił i robi dla nas - jako istot ludzkich, takich
słabych, normalnych, a my (konkretne wierszowe "ja" -
podmiot liryczny) nie jest w stanie tego odwzajemnić.
I jeszcze życzę Tobie cudnych świąt:)))
Dźwigałeś krzyż
umarłeś w cierpieniu
dzisiaj karmisz
dla pojednania serc
nie dostrzegam ogromu Miłości
niewierna
Ale się "przyczepiłam"...,ponieważ bardzo ważną myśl
zawarłaś w wierszu!
Szczere wyznanie!
Podoba się:)
Co sądzisz o ilości zaimków?/ Podkreśli wyraziste
przesłanie...
Niema życia bez Boga, a tylko szarość i w sercu trwoga
,ale każdy ma swoje poglądy...i nie moje w tym temacie
sądy, ciekawa budowa wiersza,pozdrawiam.