NIEWOLNICY
Samotne dusze w tłumie ludzi,
mijają się każdego dnia.
Szklane spojrzenia pustych oczu
Skądś zaplątana smutna łza.
Niczym maszyny pędzą do przodu
nie widząc w koło świata barw.
Bo ciągle mało, tak wciąż za mało,
A w sercach smutek, pustka i strach.
Gdzie wasze skrzydła pierzastych marzeń,
za garść srebrników odeszły stąd.
Mówicie: wolność! - niewolnicy,
przykuci siecią do cyfr swych kont.
autor
Slavo
Dodano: 2021-07-15 10:35:14
Ten wiersz przeczytano 1916 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Niedługo wyścig szczurów się skończy, wszyscy, którzy
przetrwają będą mieli po równo ryżu w misce za
niewolniczą pracę....pozdrawiam
Sklaniasz czytelnika do życiowej refleksji nad istotą
naszych potrzeb, które niestety wraz z czasem
zmieniają swoje priorytety zatracając to co w owym
życiu najważniejsze.
Pozdrawiam.
Marek
Przywiązanie do pieniędzy, pogoń za sukcesem,
nakładają klapki na oczy, można przegapić to, co w
życiu najważniejsze.
Pozdrowienia.
Tak, wielu wiążą konta, ale większość jednak bieda.
Pozdrawiam
Z podobaniem przeczytałem melancholijne wersy z
wymownym przekazem, pozdrawiam serdecznie.
Dobre! (a czasem co innego wiąże skrzydła )
Nieźle. Wiersz zyskałby ma rytmiczności, gdyby autor
zachował w wersach równą ilość sylab.
Pozdrawiam
Niewolnik pisania.