Niezalegalizowana dusza
gdybyś mógł
powtórzyć każdy dzień
każdą noc przespać dwa razy
pieszczota byłaby jak sonet
intymne krajobrazy
wodzą nas do siebie
tak mogło być pięknie
ale w moim niebie płaczę
tam zgasło światło
świetliki straciły swoją moc
zawieszam na chwilę niejasność
odrodź się blisko moich ust
zacznę oddychać dla ciebie
autor
Aramena
Dodano: 2013-10-31 17:13:30
Ten wiersz przeczytano 1025 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Ładna, nostalgiczna refleksja.
też chciałbym się odrodzić, przy
ustach i spijać nektar życia, smakować, powtarzać i
znów smakować
jak kucharz, aby zawsze mieć
ten sam smak
Pozdrawiam serdecznie
"odrodź się blisko moich ust" - słowa mają magię.
Wiersz podoba mi się. Pozdrawiam:-)
Piękna refleksja.Pozdrawiam