NIEZAPOMNIANA ...
Takiej twarzy nie można zapomnieć
pięknej kobiecej pełnej uśmiechu
błękitem oczu serce nakłuła
zapachem ciała wabiła do grzechu
śliczna blondynka mądra kobieta
wyrwała serce nie tworząc rany
spojrzeniem swoim mnie zniewalała
potem szeptała mój ty kochany
to było piękne niezapomniane
gdy piękne ciało w moje wtapiała
usta ze sobą czule tańczyły
do raju bramy się uchylały
miłość z rozkoszą się połączyło
i była wiosna ptaki śpiewały
szczęściem pachniało wokół powietrze
gdy serca płacząc się rozstawały
Jak zwykle wieczorem wpadnę komentować.
Komentarze (22)
Z Wojtusiem, powróciły tęsknoty. Ech romantyczna
duszo, ale cóż lwy tak mają przecież, wiem coś o tym.
Buźka słodka Wojtuś:-)
Bardzo uczuciowe,ładne:)
Piękna historia, tylko to rozstanie nie wróży happy
end/u, no chyba że tylko na chwilę. Serdeczności.
Bardzo romantycznie i melancholijnie u Ciebie Wojtku
Bardzo się cieszą ze znowu jesteś i mogę czytać Twoje
wiersze
Pozdrawia serdecznie
Nie liczy się to, co masz, ale to, co dajesz a
najlepszym darem jest miłość.
Dobrze, że niezapomniana
Taka jakby letnia troszkę...?Ale jak widać pełna
emocji i pożądania. Pozdrawiam