Nikifor

Mam świeże spojrzenie na sprawę, niedawno w TV był
film o Nikiforze, który oglądałam z zaciekawieniem i
zrobił na mnie ogromne wrażenie. Nosiłam się z
zamiarem napisania wiersza na ten temat, ale mnie
uprzedziłeś. Zgadzam się z treścią twojego wiersza,
oczywiście mój byłby pewnie bardziej patetyczny :)

Brawo. Mało kto, tak jak Nikifor zasługuje na swój
wiersz.

Dobrze,że była inspiracja na tak piękny temat i
powstał piękny wiersz.

Nigdy o nim nie słyszałem,ale to jest właśnie godne
uwagi,gdyż coś już wiem-kto to był i co robił i tak
się właśnie rodzi historia ludzi niby maluczkich,a
godnych uwagi i poznanie ich twórczości dzięki której
zajmą odpowiednie miejsce w historii naszej
kultury-chcę przez to powiedzieć że wiersz jest
ładny,a malarz już przypadł mi do mej świadomości jako
człowiek choć nieszczęśliwy to jednak szczęśliwy że
dokonał tego co zamierzał..powodzenia

Przyjemnie jest przeczytać o człowieku który z wielką
pasją robił to co kochał.

Swiat najlepiej oddaja marzenia i sny
ludzi,,,jedni maluja swoje wizje,,inni je
opisuja,,,wszyscy sa aniolami wszechswiata,,wspanialy
i wzruszajacy
wiersz,,,pozdrawiam.

piękny wiersz...

moim zdaniem korekty do wierszy sa wskazane i nie
powinnismy sie za nie obrazac, moglyby byc co prawda
napisane w nieco delikatniejszej formie, ale i tak sa
wskazowka do naniesienia pewnych korekt i podnoszenia
poziomu poezji. Wiersz niezaleznie od kilku drobnych
mankamentow spelnia swoja role i moze sie podobac
czytelnikowi.

Całkiem ładnie wyszło:)

Poruszasz ważne życiowe prawdy. Jak zwykle w bardzo
ładnej formie. Pozdrawiam.

skaut - zrobiles na mnie wrazenie - nieodparte i
pozytywne - czapke zdejme bo jest powod - pozdro
serdeczne +

Wokół nas jest wielu "Nikiforów" - niestety
niedostrzeżonych.

wiersz jak hołd oddany niezwykłemu czlowiekowi

życiorys nietuzinkowy i człowiek niezwykły - smutne
jest tylko to że wielkich rzadko rozpoznaje sie za
życia...

a ja oddam głosik ku czci p. Krystyny Feldman :)