nikt nie jest doskonały
uleczyć co nieuleczalne,
wierzyć w kolejną cud terapię
lub znaleźć nowe rozwiązanie,
niełatwe to jest, myślę czasem
jak trudno być, na co dzień innym
odróżniać w tłumie zachowaniem,
powstrzymać tiki siłą woli,
czy zapanować nad grymasem
i cóż, gdy nawet medycyna
gwarancji żadnej tu nie daje,
rehabilitant chciałby pomóc -
efekt odległy, gdzieś tam w czasie
jak wytłumaczyć rodzicowi,
że kochać z wadą trzeba nawet
w miłości nie karz, tylko wspieraj,
bo akceptacji twojej pragnę
nieidealny może jestem,
krnąbrny zarówno, jak i zdolny
poprzeczka w górze wciąż wysoko,
złapię jej koniec - będę dobry
Komentarze (39)
Ciekawe przemyślenia, podanej w ładnej formie, fajnie
sie czyta:-)
hmm ideały podobno są nudne:)
Subtelny wykład o szerokim społecznie problemie ; jak
akceptować innych mimo, że wymagaja daru cierpliwości;
może tylko z pokorą własnej niedoskonałosci...
Mądry i pouczający wiersz...
Piękny w swoim rzeczywistym przesłaniu... Pozdrowionka
:)
Uwielbiam czytać wiersze,które mają w sobie jakąś
życiową historię.Taką namacalną i prawdziwą, jak z
sąsiedniego podwórka. Pięknie napisany i bardzo mądry
wiersz,Pozdrawiam.
Bardzo pouczający wiersz i prawdziwy w realnym
świecie, dziękuję i cieplutko pozdrawiam :))
To prawda że nikt nie jest doskonały mhmm i często
sami o tym zapominamy...wiersz ma głębsze przesłanie
czasami warto zatrzymać się aby być obiektywnym mhmmmm
aby przyznać się...zauważyć ...Pozdrawiam serdecznie
:)
Bardzo życiowy, pozdrawiam:)
Odnalazłam tu cząstkę siebie, nawet nie wiesz jak
dobrze Cię rozumiem, dziękuję i pozdrawiam ;)
wyczuwam trud i ciężar.. wiersz piękny i mądry
pozdrawiam
potrzeba czasu żeby zaakceptować te wszystkie choroby
czy braki u bliskich...i samej się uspokoić...
Takich tematów przydałoby się więcej.
Ciekawy wiersz ,inspiruje i pobudza myśli w nadanym
kierunku :)
Nie wiem jak mogłam ominąć taki wiersz, z takim
pozytywnym ładunkiem..