Nimrod*
Mam wszystko, co trzeba: strażników,
Co hojnie rozdają baty,
Pieniądze, budulca bez liku...
I twórczy imperatyw.
Chcę stworzyć – na to nie szkoda
Ludzi i środków – potomnym
Pomnik potęgi Nimroda:
Piękny, zbędny, ogromny.
Uzasadnień wymyślę
Dziesiątki** na poczekaniu,
Lecz chodzi w moim pomyśle
O jedno. O przetrwanie.
By za lat tysiąc lub milion
Ludzie gapili się na to,
Co stworzył, bo mógł, sławny Nimrod –
Największy świata kreator.
_________________
* Król Nimrod (albo Nemrod) mąż sławnej z
„wiszących ogrodów” Semiramidy. Znany jest
z pasji łowieckiej oraz z tego, że zlecił
budowę Wieży Babel. Według Koranu (a
właściwie hadiz) wyzwał Abrahama na dysputę
religijną, którą przegrał. Pismo Święte o
tym nie wspomina.
** Pisma podają dwa używane wtedy
uzasadnienia budowy wieży: zabezpieczenie
ludu babilońskiego w wypadku powtórnego
potopu oraz urządzenie na szczycie
świątyni, z której modły byłyby lepiej
słyszalne dla Boga, niż z dołu.
Komentarze (22)
Ciekawie, rozwijające :) MZ każdy jest takim nimrodem,
swoim życiem stawia (sobie?) jakąś "wieżę"
ciekawostka
...rozliczność tematów, które 'rozkminiasz' pod swoim
piórem zaskakuje
miłego dnia Michaś:))
Ciekawy wiersz..historia i poezja w jednym
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzień dobry,
nawet, bym nie pomyślała, że będę tu uczyć się
historii, w dodatku w tak ciekawy sposób
przedstawianej. :)
Wiersz bardzo mi się spodobał. Pomijając walor
historycznego przekazu, sama opowieść o aspiracjach
władcy i okolicznościach związanych z budową wieży,
jest pouczająca.
Miło się czytało.
Pozdrawiam. :)
i udało mu się. Nawet Ty napisałeś o nim wiersz.
Czemu o Nimrodzie a nie o sobie ? choć historii nigdy
za wiele...pozdro.