[niszmat haijm]
Dla Mojego JEDYNEGO Anioła...Ty wiesz Kochanie prawda? hebr. niszmat hajim - dech życia ZnZ KmM:*z:P Ty wiesz...że ja bez Ciebie nie umiem zasnąć...
Niebo z gwiazd okradnijmy
Jedzmy je zamiast chleba
nimi żyjmy...
I miejmy tylko dla siebie małą część
nieba
Mój Anioł – otulony błękitem
Opadł w me dłonie
Stał się moim życiem
W jego niebie teraz tonę
Jest ze mną dziś i wczoraj jeszcze
Przytula zawsze zmarznięte paluszki
A ja grzeję się w jego świetle
Gdy wtulam głowę w poduszkę
Ja pytam dokąd mój wszechświat odchodzi?
Jak go mam okraść z Miłości nadmiaru?
Gdy gaszę Anielskie źrenice w swojej
dłoni...
A budzić Anioła nie mam zamiaru
Być może nie raz już zgrzeszyłam
Tak wiem nie powinnam
Anioła dla pocałunków budziłam
Tak wiem ale pragnęłam
Niebiosom się sprzeciwiłam
Tak wiem ale ukraść cud Boga musiałam
Z Aniołem żyję, z Aniołem żyłam
Tak wiem bo inaczej nie umiem i nie
umiałam
z Cyklu: a Kochasz? a bardzo? MK*4 - zakochana w Aniele
Komentarze (1)
To ma słodki smak. Miły ten grzech. Wiersz
rewelacyjny.Podoba mi się,ma płynne rymy [?],ciekawą i
sympatyczną treść.