Nocne szepty
czy pamiętasz te spacery
ciepłą plażą bursztynową
popłynęliśmy w przestworza
pokazałeś tęczę nową
jesteś zawsze w moich myślach
czuły i tak tajemniczy
nasze drogi wciąż przed nami
a marzenia budzą zmysły
lubię kiedy mnie odwiedzasz
z ciepłym oddechem poranka
pocałunkiem słodzisz chwile
i przytulasz gdy złe wieści
księżycowy blask na skroniach
w oczach tli kolor nadziei
wiem że wiosna przeminęła
jesień piękną wizję ścieli
słyszę słowa przyciszone
to w klepsydrze szepcze czas
nawet gdy było zwątpienie
miłość ciągle płonie w nas
autor
karmarg
Dodano: 2018-03-02 11:16:33
Ten wiersz przeczytano 1778 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Witaj. Piękna pochwała niegasnących uczuć. Jesień, też
jest piękna, w odcieniach ciepłego bursztynu. Jantar
jest chyba talizmanem i jednocześnie symbolem miłości
tych dwojgu kochających się ludzi.
Moc serdeczności.
miłość wszystko wybacza...nic nie
pamięta...itd...pozdrawiam.
"Nocne szepty" piachu, muskają ciszę,
a ja nic nie widzę, tylko Ciebie słyszę.
Pozdrawiam Marianno jak zawsze z sercem na
ramieniu.
Miłość uskrzydla, miłość wzbogaca.
We wspomnieniach jej początek wraca.
Piękny, rozmarzony wiersz o miłości,
która już zawsze w Waszych sercach
będzie gościć. Pozdrawiam.
Miłego dnia :))
Każda miłość jest piękna. I ta namiętna, wiecznie
głodna i pragnąca, i ta spokojna, patrząca w oczy i
spacerująca za rękę po plaży.
Serce otwarte bo w nim jest miłość, bardzo
rozmarzyłaś;)
nocą szept ma swą wymowę i zawrócić może głowę...
Szepcze czas. Tak, po cichu w rozmarzeniu i pięknymi
słowami dodaje uczuciom trwałości - ślicznie :)
Pozdrawiam milutko :)
miłość bywa jak stare wino. czas tylko jej pomaga.
piękny wiersz :)
Przepięknie Marianno. Urzekła mnie metafora 'to w
klepsydrze szepcze czas'.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie wspomnienia. Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam, Marianko :)
Piękne są takie wspomnienia:)pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie o miłosnych wspomnieniach. Pozdrawiam
Ciepły, piękny wiersz.
Miłego dnia:)
Prześlicznie o trwałej miłości. Oby nigdy nas nie
opuszczała, bo ciężko jest samemu w starości.
Pozdrawiam Marianko serdeczni.