Rozkosz.. Samotnoci..
Gdy myślę o Tobie zapominam o świecie i
sobie,
Nie wiem, dlaczego jest tak,
W Twych ramionach jestem wolna jak ptak.
Wspomnienia ciągle wracają,
Kiedyś mnie prawdziwą poznają.
Dlaczego wszystko tak boli?
Już tylko umieram powoli.
Me serce krwawi,
A Cię to bawi.
Nasze ciała tak daleko od Siebie,
Moje serce pragnie tylko Ciebie.
Znam każdy Twój rys twarzy,
Nie wiesz jak samotność parzy.
Twój wzrok mnie przeszywa ,
I od nowa zdobywa.
Me usta całowałeś,
Wtedy całą mnie miałeś.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.