Nocne szepty
Właśnie teraz, kiedy młodość spakowała,
swoje wdzięki i atuty do walizek,
zostawiając na pamiątkę echo wspomnień,
właśnie teraz, do nadziei chcę mieć
bliżej.
By uwierzyć, że nie wszystkie gwiazdy
zgasły,
zwłaszcza w noce poranione niepokojem.
Gdy zasypiasz, zanim zdążysz mnie
zapewnić,
że się całkiem niepotrzebnie znowu boję.
autor
Nel-ka
Dodano: 2022-12-04 11:00:19
Ten wiersz przeczytano 1054 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Piękny, życiowy wiersz.
Pozdrawiam
Marek
I ja czuję podobny niepokój...Pozdrawiam Nel-ko
ech te życiowe rozterki...
Właśnie tak się czujemy z garbem przeszłości.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem. Życzę dnia z
pogodą ducha:)
Nel! nie bój!!
Szacun i głos mój jest twój!
z podobaniem Najeczko na TAK
Świetnie to ujęłaś Najko:)
Życzę pięknej, spokojnej niedzieli:)