Nów
Cóż to za księżyc, kiedy nów,
i płacze deszczem za chmurami.
Poświaty brak nam, kiedy znów
gdzieś za kurtyną srebrem plami.
I nie wybiera się na łów.
Gwiazdy zostawił na manowcach,
sam zaś poczerniał. Jak on mógł!
I incognito jego opcja.
Przez chwilę sieci zwiewne tka,
i z majem będzie razem w zmowie.
Bezwiednie wpadniesz w nie, to plan.
Słodką miłością ci odpowie.
autor
MariuszG
Dodano: 2017-04-27 10:58:43
Ten wiersz przeczytano 1972 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (78)
Uwielbiam księżyc
księżyc jest symbolem miłości, nawet jak jest w nowiu.
Aż czuję tę słodycz :)