Nowa nadzieja
Nareszcie powstała nowa nadzieja, tylko czy nie ucieknie jak kolejna sekunda samotności... ?
Zapowiadal sie ciekawy dzien,
I w sercu nadzieji cien,
Naprawde miło go spędziłem,
Że tak będzie nie sądziłem.
Serce zaczęło do swojego rytmu wracać,
Na samym końcu chciałem z radości
skakać,
Radość niesamowita,
Nową nadzieją spowita...
Tylko czy myślę realnie,
mówiąc, by los się uśmiechnął do mnie,
Czy cień nadzieji,
Sprawi, że będe potrafił się zmienić...
Jak to zrobic... ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.