Nowoczesna babcia
Już kiedyś ten wiersz tutaj był. Pozwoliłam sobie przypomnieć, może ktoś jeszcze nie czytał, a będzie miał ochotę, to zapraszam.Co nieco skorygowałam.
Ranek pachnie cynamonem i szarlotką,
tu się pierze, tam gotuje, w przerwie
kawa.
Dzień przebiega z moją babcią bardzo
słodko,
zawsze wesprze, choć ma ciągle pracy
nawał.
Nie ma czasu na robienie wnuczkom
swetrów.
Tu zakupy, tam ogarnąć wszystkie sprawy.
Nowoczesność jej nie mija na sto metrów,
więc komórka i komputer bez obawy.
To nie pora, aby chodzić w ciepłych
kapciach
i przesadnie absorbować się fotelem.
Tak naprawdę nowoczesna moja babcia
wciąż pokładów swej energii skrywa
wiele.
Owszem- zwykle, tak jak inni, ściera
kurze
i problemy rozwiązuje najtrudniejsze.
Nocą dla mnie wystukuje w klawiaturze
coraz nowsze, najpiękniejsze ciepłe
wiersze.
Czasem skoczy ze mną chętnie do
kawiarni,
i niestraszne jej problemy małolaty.
Dobre ręce już niejedną łzę otarły.
Moja babciu przyjaciółko- żyj sto latek.
Z moją babcią przegadałam niejedną noc.Babciu, słyszysz-prawda? Dziękuję.
Komentarze (34)
Nietuzinkowa babcia pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz i babcia niezwykła.
I mnie sie bardzo podoba:)
Pozdrawiam, magda*
Bardzo mi się podoba ta babcia i wiersz o niej. Miłego
dnia.