Nuda
W progi zapraszasz codziennie nudę
Lubisz domostwa ściany milczące,
I choćby sypał kultury puder
Omijasz łukiem muzyczny koncert.
Nie czytasz prasy, ni żadnych książek
Ostatnią była jakaś lektura,
Nie masz ambitnych realnych dążeń
Sennie barany liczysz gdzieś w chmurach.
Nie znosisz sportu, działki i kina,
A każde hobby to denny konik,
Znudzenie widzisz nawet w dziewczynach
Rozczarowania niezmiennie gonisz.
Wiesz, że istnieje wciąż filharmonia:
Dla ciebie jako zwykły budynek,
I przygnębienie otulasz w dłoniach
Duch twój popada w stałą ruinę.
Teatr - to życie szarością kryte
Operę słyszysz w pianiu koguta,
Oddech stanowi bytu pożytek,
A egzystencja jedyny utarg.
07.04.2008 Zenek13
Dodany: 05.05.2008
Komentarze (17)
Są ludzie, których nic nie cieszy, wszystko jest do
bani i sami też nic nie mają do zaoferowania. Wieje
nudą z każdego kąta. Oj takie życie mi nie odpowiada.
Bardzo ladnie napisany wiersz, ciekawe rymy... dobrze,
ze mnie nuda nigdy nie odwiedza- chyba zanudzilaby sie
u mnie...za duzo sie dzieje:)