Nuda!
Siedzę w domu na fotelu
i mam wszystko w nosie,
chociaż żona z chlewa krzyczy:
Uciekło mi prosię!
Ja jej na to odpowiadam,
że mu wolność służy,
i pewnikiem tak jak co dzień
tapla się w kałuży.
Lepiej dobry zrób obiadek
cosik jestem głodny,
i napalić możesz w piecu
gdyż dzień jakiś chłodny!
- A Ty przestań "pierdzieć w stołek"
weź się za robotę!
bo słyszałam iż wieczorem
na seks masz ochotę.
Jeśli jednak nie chcesz robić,
wcale cię nie zmuszam,
lecz ja w łóżku tobie "ptaszka"
także nie rozruszam!
Komentarze (43)
Nic za darmo i tak w stołek...dmuchać...z humorem na
wsi...pozdrawiam serdecznie
fajny
taki ornitologiczny...
+ Pozdrawiam
Ciężkie jest życie mężczyzny...pzdr
jak po uśmiech to do Ciebie :)))
seks ważna rzecz. musisz słuchać żony :):):)
Bardzo fajnie i z humorkiem. Pozdrawiam.
świetne z polotem i humorem Pozdrawiam:))
:-) oj, lubię takie teksty czytać, id razu humorek
lepszy:-)
Pozdrawiam:-)
samo zycie...
Uśmiechnąłeś...miłego dnia;)
Bierz się peelu do roboty, żona ma rację :) :)
Miłego dnia Krzysiu :*)
....smutne ale tak wygląda co po niektórych źycie
..trafnie ujęte ..zaspokajanie fizjologicznych potrzeb
pokazane z humorem :)
ciekawy wiersz pozdrawiam