Numer telefonu
Dla T...
Brązowooki,
widzę Cię zza strug deszczowych,
chciałabym do Ciebie zadzwonić,
lecz jaki numer do Ciebie?
Zapukać w serce, otworzyć zmysły
zero gwiazdka romantyczność?
Stoję samotna, z numerem w kieszeni,
dzwonię z budki, bo wstyd bierze górę.
Nie ma takiego numeru.
Przeznaczenie diabli wzięli?
autor
martusia922
Dodano: 2006-12-10 00:33:51
Ten wiersz przeczytano 1634 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.