obchodzę rocznicę
pierwszego pocałunku
śmieszne
ja kobieta dojrzała
wracam myślami na plażę
wiem cliche
lecz tak własnie było
z wszystkimi rekwizytami
morze piasek i on
ja w objęciach motyli
wypełniona
pożądaniem i wstydem
typowy scenariusz
romantycznego filmu
starym winem
wznoszę toast
za pierwszy pocałunek
autor
Donna
Dodano: 2016-07-07 12:43:30
Ten wiersz przeczytano 1294 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Romantyczna melancholia... pozdrawiam :)
Wow!piękny i zmysłowy pocałunek...
uroczego wieczorku z lampką wina :)
dziękuje za pochlebny komentarz.
Demonko mam takie same wspomnienia:))))ślicznie
napisałaś:)pozdrawiam serdecznie
piękne wspomnienia ...takich cudownych chwil nie można
zapomnieć - masz racje wznieś toast a stare wino jest
najlepsze na wyjątkową okazję:-)
pozdrawiam
Dobrze,że mamy takie wspomnienia...
Pozdrawiam serdecznie .
Witaj super ale do takiego romantycznego brak mi słowa
miłość
hm... chyba każda z nas ma takie piękne wyjątkowe
wspomnienia...
Ciepły i zmysłowy :) Świetny + pozdrawiam i głos
zostawiam
Nie da się zapomnieć pocałunku w takiej scenerii:) Ja
nie pamiętam, musiało być byle jak:)) Miłego dnia.
Zmysłowo u Ciebie Danuś Demonko, ciepła chwila.....
Serdeczności i dzięki, że zaglądasz do mnie:-)
A ja trochę na dłużej jeśli pozwolisz:-)
Miłego:-)
Pierwszy pocałunek - młodość jest cudowna w tym
wszystkim na "na pierwszy raz" . Na zdrowie i pamięć
niech Toast trwa :) Pozdrawiam serdecznie .
Pięknie. Potem mogło ich być tysiące, ale ten pierwszy
zawsze zostanie nam w pamięci. Pozdrawiam Danusiu.
Ładnie.
Motyle w brzuchu pewnie szalały,
gdy usta pierwszy raz całowały.
Sto lat. Dołączam się do wina ... +++