Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

OBIAD

Zapiski weekendowe

OBIAD
Zawsze myślałem, że robienie obiadu
to wielka sprawa.
Zostałem sam w domu. Nie wiedziałem
czy dam sobie radę.Zrobiłem bez problemu
sam i sam zjadłem.
Mogę dać przepis jak w TV.
Wyjmuje się z lodówki słoik z zupą. Otwiera się
i tutaj pierwszy problem, nie jest łatwo to zrobić.
Zajrzałem do internetu, poradzili, aby podważyć
łyżką wieko, był filmik na YouTube, poszło mi
dosyć dobrze. Widać mam talent kulinarny.
Nie wiedziałem o tym. Wyjmuje z szafki garnek,
stawia na kuchence,podchodzi ze słoikiem
przechyla tak, aby zupa wlała się do garnka.
To także nie jest proste . Sporo wylało mi się obok.
Będę musiał poćwiczyć. Zapalamy gaz i czuwamy,
aby nie przypalić. Jak już będzie ciepła wlewa się
zupę do talerza. Nie próbujcie garnkiem,
mi się połowa rozlała. Zajrzałem potem
do internetu, jest do tego specjalna łyżka,
zagięta z długą rączką.
Obiad był pyszny. Jadłem ze smakiem, byłem
dumny z siebie. Sami widzicie, że przygotowanie
obiadu, nawet przez amatora, jest możliwe.

Nie będę jednak gotował.
Wolę trudniejsze zadania.

5.2023 andrew

Zapiski sobotnie, na autentycznych faktach, był to barszcz ukraiński.

autor

andrew2402

Dodano: 2023-05-06 05:50:42
Ten wiersz przeczytano 1819 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Jedzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

anna anna

hahahaha! le mnie ubawiłęś!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »