Obiecaj, że nie zapomnisz
Zapytaj jutro o moje zdrowie,
grobowa cisza Ci wtedy odpowie.
Będzie za późno na płacze i żale,
głupie pytania: co będzie dalej?
Pomyśl za miesiąc, jak ze mną było,
kiedy Ci słońce w nocy świeciło.
Teraz samotność oplata Cię,
księżyc Twym spowiednikiem jest.
Przypomnij sobie ubiegły rok,
kiedy do nogi tulił się kot.
Usłyszysz wtedy śmiech mój radosny,
był jak zapowiedź początku wiosny.
Miej zawsze w sercu ostatnie półwiecze,
ono jest teraz dorosłe dziecię.
Mój cichy szept w uszach niech brzmi,
kolebka mogiły coraz głośniej grzmi.
Komentarze (7)
Wiersz wołający o miłość i odrobinę zainteresowania.
Przynajmniej ja tak go odbieram.
PL - Znasz powiedzonko 'Obiecanki cacanki'? Głupie
pytanie, prawda? Nie zmuszajmy innych do składnia
obietnic, bo mogą okazać się czekiem bez pokrycia. To
od nas samych zależy, jakie wspomnienia zostawimy po
sobie. Pozdrawiam autorkę:)
Nie zapomni, na pewno:) Pozdrawiam cieplutko-:)
Ciepły, miły wiersz. Podoba mi się. Pozdrawiam
na mogiłę jeszcze czas,
kiedy życie w nas zakwita
dzień za dniem w życie kroczymy
lubimy być tuleni i sami tulimy
Pozdrawiam serdecznie
zmusza do przemyśleń :) naprawdę piękny :)
nie zapomina się pięknych chwil ... ładny wiersz z
nutką nadziei - pozdrawiam;-)