Obietnica
Na nowo rozkwitłam w
twoich dłoniach
zmieniłam się z gąsienicy w
pięknego motyla
posiadam skrzydła.
Zaczęłam pisać wiersze
wszystko mnie cieszy
na nowo odżyłam
strzelił mnie piorun
odrodziłam sie na nowo.
Ty zacząłeś sie starać
dbać o mnie jak o
najdroższy klejnot w
każdym tego słowa znaczeniu.
Proszę bądź taki zawsze
nie schrzań tego
jeśli będziesz taki jak teraz to
obiecuję
będę twoja na zawsze.
Komentarze (4)
nei to chodzilo o mnie ze ja mu obiecuje
Miłość potrafi :)
no właśnie, żeby tylko nie schrzanił ;-) (czy nie
powinno być "obiecujesz")
Ty,nie schrzan tego,badz dla niej taki zawsze,
podobno dzieki Tobie pisze tak ladnie:):)
To byl apel do Twojego wybranka Martusiu.
Pozdrawiam cieplo+++