Obrączka
Prezydenckiej parze...
Gdybyś kiedyś znienacka
poszła przed siebie bez celu
weszła w tłum przeogromny
zgubiła się pośród wielu
Gdybyś z oczu straciła
drogę prostą jak dratwa
znalazła się w ciemnej matni
we mgle zapragnęła światła
Gdybyś bez ostrzeżenia
spadała z bardzo wysoka
i nagle znikła bez śladu
umarła, choć jesteś młoda
Bez trudu bym cię odnalazł
rozpoznał pośród tysięcy
po aurze, którą roztacza
krążek na palcu serdecznym
Komentarze (20)
Witam. Bardzo piękny, wzruszający wiersz. Pozdrawiam.
wiersz z górnej półki,pozdrawiam
obrączka symbolem miłości,która nigdy się nie
kończy...
mam słabość do wierszy rymowanych, piekna jest forma
tego wiersza,nasycona uczuciem...temat znany wszystkim
ale twój wiersz zwraca moja uwagę-pozdrawiam
piękne słowa o miłości,jej poszukiwaniu i
odnajdywaniu...pozdrawiam