Oceany łez moich...
i znów oczy zapłakane
a łez moich całe morze
a łez moich oceany
i znów uśmiech zapomniany
zniknął z ust mych
zniknął z twarzy
a łez moich oceany
a mój uśmiech zapomniany
i ma głowa opuszczona
brak mi siły
brak mi wiary
i me serce załamane
porzucone
rozdeptane
a łez moich oceany
a mój uśmiech zapomniany
i nie słyszą uszy moje
słów szeptanych
słów kochanych
i nie czuje ciało moje
ciepła dłoni rozbieganych
a łez moich oceany
a mój uśmiech zapomniany
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.