OCZAROWANIE
Gdy drzew wierzchołki sięgają nieba,
a zachód słońca jest purpurowy,
widokiem oczy cieszę bez końca,
jestem nim oczarowana.
Błękit niebiański w szarość zmieniony,
złoto, fiolety, zieleń i oranż,
przyroda, której nie zmęczy starość,
przeróżnych pełna jest wcieleń.
To już nie tylko marzenia puste
westchnienia ciche i szare cienie,
miłość szczęśliwa się narodziła,
co noc mnie wzywa do ciebie.
Bardzo gorąca, jak tchnienie wiatru
ciepłego niczym prądy z południa,
mąci mi w głowie szumi jak morze
i gna mnie, dokąd - już nie wiem.
03.05.2010 Eurydyka-Li...
A Wy co myślicie o miłości i przyrodzie? Życzę wszystkim pięknej, majowej, kolorowej miłości, gorącej, jak słońce, szalonej, jak wiatr.
Komentarze (27)
czuje w wierszu żar i namiętność miłość co kocha
wszystko wokół a przyroda czy w deszczu czy w
zachodach słońca zielona rozpala jeszcze więcej Piękny
zgrabny wiersz Jestem pod wrażeniem energii płynącej z
wiersza i słów poezji Pozdrawiam ciepło Plus
wiosna i miłość...ładne połączenie....melodyjny
wiersz...
Przeczytałam i wyobrażam sobie tą miłość rodzącą się w
promieniach zacodzącego słońca...fantastyczna, piękna,
romantyczna. Pozdrawiam:)
barwy miłości dają wiele radości...
Myślę, że każdy by się dał oczarować takim pięknem.
Pozdrawiam:).
przyroda i milosc potężne żywioły...:)podstawa życia
do ukochanego:) przeczytałam z przyjemnością, ciepły.
Gna do oazy szczęścia, bo poznała smak uczucia, jest
prawdziwa i uskrzydla potem niesie, niesie i niesie,
niesamowite doznanie:):):)
no i sie oczarowałem:)
wschody i zachody słońca miewają swój niepowtarzalny
urok, szczególnie oglądane w duecie.
zachody słońca mają niepowtarzalny urok, zapierają
czasem dech,chcę namalować taki widok i mam
nadzieję,że uda mi się choć w części oddać to
piękno...ładna wersja "zachodu"...pozdrawiam
wczoraj oglądałam piękny zachód słońca -też mnie
czarował -ładny wiersz -pozdrawiam