od nowa
Odnaleźliśmy się od nowa
Wiem to ty jesteś druga połowa!
Twych włosów blask w lesie
Twego serca żar w lecie
Twych ust smak rozkoszy
Dźwięk w zimie twych bamboszy
To jest to krzyczy z reklam coli
Lecz mnie to nie zadowoli
Boś głosem mego życia
Choć zaatakowałaś mnie z ukrycia
Rzuciłaś na dechy
Lecz nie brak mi w tym pociechy
Kocham te szepty nocą, westchnienia w dzień
Smak ust i głos twój błogi
Rzuca mnie to przed twe nogi!
dla ani
autor
AndrzejM
Dodano: 2007-08-16 21:46:56
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Czy Ania jest taka gróżna swą wielką siłą, że aż tak
zmusiła Ciebie...deseczki podłogowe oglądać?! Pewnie
pokazać Tobie chciała, że potrafi także myśleć i
miłości nie wystawia się...za żaden prosty rachunek!
Teraz, kiedy Ty dojrzałeś... jak to jabłko cudne, Ona
może Ci uwierzy, że jesteś Jej drugą częścią...