Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oda do Ciebie

Pospiesz się, bo...

Poznaliśmy się w wakacje
jadaliśmy razem kolacje
wspólne rozmowy prowadziliśmy
niczym się nie przejmowaliśmy
czas błogo nam płynał
nawet nie wiek kiedy minął
szkoła, nauka, nocne zakuwanie
brak czasu na kontaktowanie
lecz pewngo dnia mroźnego
gdy nie było co robić ciekawego
serce moje w rytmie twym zabiło
i mnie tak po prostu trafiło
Ty mnie kochać nie kochałeś
bo chyba (wstyd przyznać) nie umiałeś
rozstania kres szybko nastał
a żal w mym sercu wciąż wzrastał
i nagle jak z procy ktoś mnie dopadł
cały mój zapał ku Tobie opadł
kochałam innego, smaku ust próbowałam
a może tak naprawdę o Tobie wciąż myślałam
gdy było źle rękę mi podałeś
i nie wiem dlaczego mnie wkrótce pocałowałeś
cierpiałam i szczęśliwa była niesutannie
choć to wszystko było banalne
Twoje ciało tak słodkie było
ale mnie to nic nie obchodziło
aż pewnego ranka serce znów ożyło
omal co mnie to uczucie nie zabiło
tęsknota i rozstanie bardzo mnie bolało
a twe zachowanie wciąż ból mi sprawiało
gdy po szczerej rozmowie prawdę znałam
martwić się czym wciąż miałam
o kochaniu nie było mowy
świat znów nie był kolorowy
rozsypało się wszystko jak układanka
a ja czułam się jak kochanka
co dalej z nami będzie?
czy ktoś na odwagę się zdobędzie
odnowi to co kiedyś zepsuliśmy
bo swych pragnień nie rozumieliśmy
mi na rozmowie z Tobą zależy
ale musimy zachowywać się jak należy
więc swymi palcami mnie już nie dotykaj
tylko zwyczajnie się ze mną spotykaj
mów co Cię trapi, boli i męczy
o tym jak rodzina na uchem Ci jęczy
jak szkoła w kość daje
a życie kłopoty wciąż rozdaje
lecz miłośmi mi już nie ukazuj
i swemu sercu nie rozkazuj
skoro nie kochasz daj swięty spokój
żadnej przyszłości mi nie rokuj
ja Cię zawsze lubować już będę
ale na wyznania się nie zdobędę
przyjaźnić się na wieki możemy
sobie na pewno tym pomożemy
jeśli chcesz tego naprawdę szczerze
to nie zatrzymają nas nawet żołnierze
miłość Ci wszystko zawsze wybaczy
a co dalej to się zobaczy
mi twa przyjaźń na pewno wystarczy
i wielu pięknych chwil dostarczy
więc do pracy człowieku młody
męczę się już pisząc te ody
doceń moje okropne starania
nałóż na siebie najlepsze ubrania
spotkaj się ze mną na ulicy
i zabawmy się jak dwaj alkoholicy
czekam więc szybko się postaraj
i mnie jak niegdyś zadowalaj
miej już zawsze na miłość oczy otwarte
by trudy kobiet były czegoś warte
a teraz łap za ten telefon szybko
cóż do mnie nie zadzwonisz? - oj brzydko.

.... czekam na Twój telefon.

autor

liza michell

Dodano: 2006-08-20 16:29:24
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »